Żywienie to jeden z kluczowych elementów mających wpływ na jakość zdrowia i poziom produkcyjności trzody chlewnej. Dlatego przy karmieniu świń liczy się zarówno odpowiednie dobranie ilości pokarmu, tak by odpowiadała ona zapotrzebowaniu zwierząt, jak i jego składu, dla zapewnienia właściwej ilości składników odżywczych. Jak unikać najczęściej popełnianych w tym zakresie błędów?
Żywienie świń – najczęściej popełniane błędy
Błędne karmienie świń skutkuje zaburzeniami trawienia, chorobami, ale i negatywnie wpływają na wyniki produkcyjne. Do najczęściej popełnianych błędów w żywieniu trzody chlewnej zalicza się:
- brak bilansowania pokarmu,
- brak rozróżnienia w karmieniu na fazy tuczu czy fazy ciąży u loch będących w ciąży,
- podawanie nieodpowiednich lub też zepsutych pasz,
- brak regularności w karmieniu.
Niezbilansowany pokarm
To jeden z kardynalnych błędów popełnianych podczas karmienia świń. Nieodpowiednio zbilansowany pokarm może zawierać zarówno zbyt mało, jak i zbyt dużo składników odżywczych. Zbyt mała ilość białka w paszy skutkować będzie wolniejszym przyrostem zwierząt, jednocześnie powodując zwiększenie zużycia pokarmu i otłuszczenie świń. U młodych może wywołać niedorozwój układu rozrodczego, a co za tym idzie, opóźnienia w uzyskaniu dojrzałości płciowej. Niedobory w pokarmie podawanym lochom w ciąży prowadzą do obniżenia wagi, żywotności i odporności u rodzonych prosiąt, a w dalszym etapie do problemów z laktacją.
Brak odpowiedniego podejścia do bilansowania pokarmu może objawiać się także niedoborem lub nadmiarem energii w paszy lub też niedoborem lub nadmiarem minerałów i witamin. Szczególną uwagę warto zwrócić chociażby na poziom podawanego żelaza (jego niedobór to najczęstszy problem w karmieniu trzody chlewnej), zwłaszcza u loch w ciąży.
Karmienie świń na jednakowym poziomie
Musimy pamiętać, że dawka pokarmu powinna być zróżnicowana zarówno, jeżeli mamy do czynienia z lochą w ciąży na różnych jej etapach, jak i tucznikiem w różnych fazach tuczu. W żywieniu ciężarnych loch rozróżniamy dwa okresy: ciąża niska (od 1 do 90 dnia) oraz wysoka (od 91 do 110 dnia), w których ilość zadawanej paszy powinna być zróżnicowana. Niepożądane jest także karmienie lochy do woli zaraz po porodzie. Ilość pokarmu powinna być zwiększana stopniowo przy uwzględnieniu kondycji i apetytu lochy.
Źle dobrane i zepsute pasze
Przechowywanie pasz w nieodpowiednich warunkach najczęściej prowadzi do ich zagrzybiania i uwalniania się trujących substancji – szkodliwych zarówno dla zwierząt, jak i dla człowieka. Wywołują one zatrucia objawiające się biegunką, wymiotami, osłabieniem, charłactwem czy ronienienim. Niedopuszczalne jest także karmienie świń pokarmem będącym porażonym szkodnikami, znajdującym się w stanie rozkładu gnilnego, zamarzniętym czy skwaśniałym.
Błędy organizacyjne
Nieprzestrzeganie stałych godzin karmienia czy nagłe zmiany paszy powodują u świń duży stres obniżający aktywność żołądka. Skutkuje to zmniejszeniem ilości wytwarzanego kwasu solnego. To z kolei prowadzi do namnażania się niechcianych bakterii, takich jak Escherichia coli, produkujących niebezpieczne dla zwierzęcia toksyny, wywołujące kolienterotoksemię – chorobę, która najczęściej dotyka warchlaków i odsadzonych prosiąt, ale może pojawić się również u tuczników i dorosłych loch.