Cellulit to kłopot, z którym staram się sobie dać radę od dłuższego czasu. Tak naprawdę, wcześniej nie w ogóle się nim nie przejmowałam, przecież pojawił się w niewidocznym dla mnie miejscu, ale kiedy nadeszło lato i trzeba było pokazać nieco ciała, cellulit zaczął być moim zmartwieniem.
Niestety nie ma jednego powodu powstawania cellulitu, dlatego nie można po prostu zacząć działać w jednym kierunku. Skórka pomarańczowa może bowiem pojawiać się u kobiet o każdym typie budowy ciała, nawet u tych wyjątkowo zgrabnych. W większości przypadków jednak, poza genami, za najistotniejsze przyczyny takich niezbyt urodziwych zmian uważa się nieprawidłową dietę i niewystarczającą ilości ruchu.
Jak zatem poradzić sobie z cellulitem? Głównie, należy zacząć zwracać uwagę na to co jemy każdego dnia. Zbilansowana dieta to w takiej sytuacji podstawa, dlatego według mnie warto zwrócić się o poradę do profesjonalisty, który podpowie nam jak może zostać skomponowany nasz idealny jadłospis. Następna kwestia to aktywność fizyczna. Minimum trzy razy w tygodniu, choćby po 30 minut. Chodzi tutaj głównie o ćwiczenia aerobowe, typu bieganie, jazda na rowerze albo pływanie. Nie musimy zatem natychmiast kupować karnetu na siłownię, najważniejsze to zwyczajnie zacząć coś robić.